Moje 4 letnie marzenie się spełniło tak, MAM BORDERA! :D Pamiętam jak przynieśli mi go do domu,a ja zaczęłam płakać ze szczęścia, szczerze mówiąc chyba nigdy wcześniej nie płakałam ze szczęścia : o
Duke, co mogłabym o nim napisać?
Jest niezwykle kochanym i głupim szczeniaczkiem, który rośnie bardzo szybko, cóż małym pieskiem to on na pewno nie będzie z resztą już nie jest :p
Moim zdaniem jest dość spokojny jak na Bordera, ale to moje zdanie. Z klatką jest już bardzo zaprzyjaźniony mimo że przez dłuższy czas jej nienawidził, nie ma z nim jakiś dużych problemów, jestem zadowolona z tego jak go wychowuje, staram się po prostu być lepszym właścicielem niż dla Lady którą źle wychowałam, ale jeśli o nią chodzi to naprawiłam większość błędów. On jest moim małym głupim głąbem i nic tego nie zmieni :3 Ludzie mi powtarzają " napisz coś o nim w końcu " ale w zasadzie co ja mam wam napisać? Co chcecie wiedzieć? :D
Duke ze swoim bratem prawie bliźniakiem różnią ich tylko to że Duke ma skarpetki
Moja ukochana sztuczka w jego wykonaniu :D
I dalej zdjęcia z wczoraj :p |
" Zdjęcia? Ja chcę się bawić ! " |
Taki tam " malutki Duke " |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz